Cisza przed burzą

Od roku liczba firm mających problemy z regulowaniem należności jest relatywnie stabilna, pomimo pogarszającego się w ostatnich miesiącach otoczenia makroekonomicznego. Nasilenia zjawiska niewypłacalności w sektorze przedsiębiorstw oczekujemy w przyszłym roku – rośnie bowiem szybko wartość opóźnionych płatności, o których windykację od kontrahentów wnioskują klienci KUKE.

W ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy tego roku doszło do 43 upadłości przedsiębiorstw, co oznacza spadek o 37 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed roku. Za to o 36 proc. do 28 przypadków wzrosła w ujęciu rocznym liczba ogłoszonych przez sąd restrukturyzacji.

Z możliwości zgłoszenia obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego skorzystało 280 firm (odpowiednio 192 w lipcu i 88 w sierpniu) – jest to nowa procedura restrukturyzacyjna, która weszła w życie od 1 grudnia 2021 r., dająca ochronę przed wierzycielami w celu przeprowadzenia szybkiej naprawy finansów przedsiębiorstwa.

W sumie 350 podmiotów dotknął w okresie wakacji stan niewypłacalności, skutkując przejściem w różne formy restrukturyzacji bądź bankructwem. Licząc skumulowaną wielkość z ostatnich 12 miesięcy, czyli od września 2021 r. do sierpnia br., niemal 2,2 tys. firm znalazło się w takiej sytuacji, przy czym samych upadłości ogłoszono 376. Poziom ponad 2 tys. niewypłacalnych podmiotów utrzymuje się od lata ubiegłego roku. Wówczas został on osiągnięty za sprawą wprowadzonego w czerwcu 2020 r. uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu, z którego chętnie korzystały spółki prawa handlowego, ale za 2/3 przypadków odpowiadały indywidualne działalności gospodarcze. Z ustanowionego w jego miejsce „ustalenia dnia układowego” jeszcze skrzętniej korzystają indywidualni przedsiębiorcy, których zgłoszenia do Krajowego Rejestru Zadłużonych stanowią 77 proc. obwieszczeń (od grudnia 830 spraw w porównaniu z 249 od spółek prawa handlowego). 

Pogarszająca się od kilku miesięcy sytuacja makroekonomiczna, przejawiająca się głównie szybko rosnącymi cenami, przede wszystkim energii, jeszcze nie znajduje wyraźnego odbicia w statystykach dotyczących niewypłacalności firm. Od roku lista takich podmiotów gospodarczych liczy ponad 2 tys. pozycji i ta wielkość jest względnie stabilna. Pocieszające jest też to, że nie przybywa upadłości likwidacyjnych, a przedsiębiorstwa chętnie i skutecznie wykorzystują różne formy restrukturyzacji zadłużenia wprowadzone czy to tymczasowo na okres pandemii czy już jako rozwiązanie docelowe. Można oczekiwać stopniowego pogorszania się jednak tych statystyk, przy czym najtrudniejsze będzie pierwsze półrocze 2023 r., gdy w Europie skumulują się ryzyka związane z dostawami prądu, gazu i paliw w okresie zimowym będące pochodną agresji Rosji na Ukrainę. Na razie firmom spadają wskaźniki rentowności działania, która przekrojowo w gospodarce skoczyła podczas pandemii do wieloletnich maksimów. Powoli pogarsza się płynność finansowa, co wynika z ograniczenia akcji kredytowej przez banki, dynamicznie rosnących kosztów, jak i wygasania rządowych programów pomocowych. Trudno liczyć na wsparcie w postaci popytu z zagranicy, gdy wiele krajów będzie balansować na granicy recesji, a trzy z pięciu najważniejszych dla Polski rynków zbytu, odpowiadających za prawie 40 proc. eksportu, doświadczy spadku PKB.

Swoją ocenę określającą pierwsze półrocze przyszłego roku jako okres największych wyzwań dla sektora przedsiębiorstw w Polsce opieramy m.in. na obserwacji naszego portfela, który zawiera ok. 160 mld zł ubezpieczonych należności. Ostatnie miesiące przyniosły ponad dwukrotny wzrost wartości należności, o których windykację zwracają się do nas klienci. Zwykle ok. 1/3 spraw zamienia się w szkody, ponieważ kontrahenci upadają lub restrukturyzują dług. Warto podkreślić, że wartościowo wniosków o windykację jest już więcej niż w 2019 r., co pozwala wnioskować, że po „sztucznym” zamrożeniu na czas pandemii statystyk dotyczących niewypłacalności może nastąpić wychylenie w drugą stronę.

Wszystkie oczekiwania zawierają oczywiście w sobie ogromną „domieszkę” niepewności związaną z przebiegiem wojny w Ukrainie, sytuacji na rynku surowców energetycznych, dalszych posunięć głównych banków centralnych oraz kondycji i polityki Chin rzutujących na światową gospodarkę z powodu wielkiego wpływu na globalne łańcuchy dostaw. 

Grzegorz Kwieciński, dyrektor departamentu ryzyka ubezpieczeniowego KUKE

Co nowego w KUKE?

W ciągu 30 lat tysiące polskich przedsiębiorstw* skorzystało w KUKE z rozwiązań umożliwiających bezpieczny rozwój ich biznesu w kraju i na świecie.
*od niewielkich firm rodzinnych, przez spółki średniej wielkości, aż po największe koncerny, w tym zagraniczne