Prognoza dot. niewypłacalności firm w Polsce 2021 r.

Szacujemy, że w 2021 r. będzie o 10-15 proc. więcej niewypłacalności.

Rok 2020 przyniósł światowej gospodarce prawdziwy rollercoaster, a pojawienie się epidemii koronawirusa zdezaktualizowało natychmiast wszystkie prognozy. Nie sprawdziły się również nasze oczekiwania sprzed roku mówiące o nieznacznym wzroście przypadków niewypłacalności w Polsce w 2020 r., ale też nie zrealizowały się najgorsze obawy analityków formułowane kilka tygodni później, gdy pandemia zamroziła na ponad dwa miesiące gospodarki niemal całego świata. W obecnej sytuacji karkołomnym zadaniem jest stawianie prognoz na rok bieżący, zwłaszcza że w małym stopniu o upadłościach firm będą decydowały kwantyfikowalne procesy gospodarcze, a bardziej odpowiadać za to będą zupełnie nieprzewidywalna pandemia i niemal równie trudne do odgadnięcia interwencje władz państwowych na rynku. Zakładamy jednak, że skala ryzyka w gospodarkach polskiej i europejskiej będzie w tym roku zdecydowanie mniejsza i dlatego oceniamy, że liczba bankructw i restrukturyzacji zwiększy się o 10-15 proc. w porównaniu z rokiem minionym.

Z naszych obliczeń prowadzonych w oparciu o dane z Monitora Sądowego i Gospodarczego wynika, że niewypłacalność dotyczyła w ubiegłym roku 1342 spółek prawa handlowego. Oznacza to wzrost o 374 przypadki, czyli o 38,6 proc. w porównaniu z 2019 r. Liczba ogłoszonych przez sądy upadłości spadła z 543 do 535 przypadków (o 1,5 proc.). Drastyczny wzrost nastąpił natomiast w kategorii restrukturyzacja – z 425 do 807 spraw (+89,9 proc.).

Komentarz

Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE:

"Za praktycznie cały ten wzrost odpowiada drugie półrocze 2020 r. i uproszczone restrukturyzacje firm dopuszczone w czerwcu zmianą w regulacjach przeprowadzonych w celu walki ze skutkami pandemii. Jak wskazywaliśmy w komentarzach w poprzednich miesiącach, takie tymczasowe procedury chroniące przed bankructwem z powodu ekstremalnie trudnych warunków rynkowych zostały wprowadzone w wielu krajach. Dzięki temu ratowane są miejsca pracy i chroniony jest rynek przed łańcuchem wzajemnie napędzających się upadłości.

Od sierpnia z każdym miesiącem przyspieszała dynamika wzrostu niewypłacalności w ujęciu 12-miesięcznym, obrazując skalę pogarszania się sytuacji finansowej firm w okresie pandemii. Choć wynika to na pewno w dużej mierze także z „uczenia się” przedsiębiorców nowych przepisów i korzystania właśnie z uproszczonego trybu restrukturyzacji. Z niepokojem będziemy wypatrywać stabilizacji tego wskaźnika, co powinno nastąpić w drugim półroczu. Należy zakładać, że część prowadzonych obecnie restrukturyzacji przerodzi się w bankructwa.

Faktoring

Uwolnij gotówkę zamrożoną w niezapłaconych fakturach i popraw płynność finansową swojej firmy.

  • Zaoferuj odbiorcom dłuższe terminy płatności przy zachowaniu optymalnej płynności finansowej.
  • Uwolnij się od pracochłonnych czynności związanych z monitorowaniem i egzekwowaniem spływu należności.
Dowiedz się więcej

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku wskazywaliśmy na poprawę wskaźnika szkodowości w KUKE, co z kolei świadczyło o tym, że segmenty gospodarki, gdzie mamy największą ekspozycję na ryzyko, a więc głównie przetwórstwo przemysłowe i handel relatywnie dobrze zniosły ograniczenia w działalności i dostosowały się cięciem kosztów do mniejszego popytu w I półroczu ub. r., a dodatkowo skutecznie zostały wsparte państwowymi programami pomocowymi dla biznesu. Sygnały płynące z rynków zagranicznych przez większą część roku także nie były alarmujące, choć w ostatnich miesiącach zauważyliśmy pogorszenie sytuacji płatniczej kontrahentów z rynków wschodniej Europy i Azji Środkowej. Tam osłabienie koniunktury może być trwalsze i eksporterzy powinni być ostrożni. Bezpieczne wydają się być rynki Azji Wschodniej, ponieważ tamtejsze gospodarki (Chiny, Korea Południowa, Wietnam) przeszły niemal bez strat przez ubiegłoroczne zawirowania i na ten rok prognozowane jest dla nich dynamiczne odbicie wspierane cały czas eksportem. Z prognoz instytucji zajmujących się oceną kondycji finansowej przedsiębiorstw wynika, że nasz główny partner handlowy – Europa (zwłaszcza Niemcy i kraje z południa kontynentu) zmierzy się z większą falą „odłożonych” upadłości z 2020 r. Jeszcze więcej niepewności dotyczy Wielkiej Brytanii, gdzie do poważnych problemów z pandemią dochodzi utrzymujące się zamieszanie po opuszczeniu z końcem roku strefy wolnego handlu z Unią Europejską. Tam KUKE notowała w 2020 r. zwiększony poziom niewypłacalności. Lepiej poradzą sobie Stany Zjednoczone, gdzie nowa administracja aplikuje potężną stymulację fiskalną.

Najgorszym scenariuszem byłoby utrzymywanie się przedłużonego okresu stanu częściowych ograniczeń w gospodarce (cały czas dotyczy to głównie w sektorze usług) z powodu powolnego procesu szczepień, co przyczyniłoby się do zwiększenia upadłości z powodu wyczerpywania się zasobów kapitałowych firm i przy stopniowym wygaszania programów wsparcia".

Andrzej Kochman, ekonomista Polskiego Funduszu Rozwoju:

"Po załamaniu gospodarczym spowodowanym pandemią, w tym roku spodziewamy się powrotu wzrostu PKB, napędzanego m.in. spożyciem prywatnym. Jednakże wzrost ten będzie ograniczany przez utrzymującą się ostrożność gospodarstw domowych, bojących się o dochody i miejsca pracy, co będzie sprzyjać podwyższeniu stopy oszczędności wśród konsumentów. Stopniowa poprawa sytuacji w Polsce oraz u naszych partnerów handlowych będzie powodować wzrost nie tylko eksportu, ale i importu, przez co nadwyżka w obrotach towarowych będzie się zmniejszać, co przyniesie ujemną kontrybucję eksportu netto do wzrostu. Poziom inwestycji wśród przedsiębiorstw spadnie ze względu na ogólną niepewność oraz możliwość wprowadzania restrykcji. Przedsiębiorstwa będą unikać w tych warunkach zaciągania długoterminowych zobowiązań finansowych. Głównym czynnikiem ryzyka w odniesieniu do poprawy koniunktury jest niepewność dotycząca dalszego rozwoju sytuacji epidemicznej oraz związanymi z tym obostrzeniami. Czynnikiem wpływającym na ograniczenie tego ryzyka będzie tempo szczepień przeciwko COVID-19".

Przegląd sytuacji w branżach

Indeks upadłości w przemyśle wyniósł w grudniu 0,71 proc., podczas gdy rok wcześniej sięgał 0,59 proc. Najwyższy poziom w minionym roku indeks zanotował w lipcu – 0,79 proc. Indeks rozpoczętych restrukturyzacji wzrósł do 0,66 proc. z 0,57 proc. w grudniu 2019 r. W drugiej połowie 2020 r. nastąpiło odbicie dynamiki produkcji sprzedanej oraz wskaźników koniunktury w przemyśle szybciej niż stało się w 2009 r. po kryzysie z poprzedniego roku. Zużycie prądu nie spada pomimo drugiej fali koronawirusa, co sugeruje wysoką aktywność przemysłu. Jednak narastająca różnica pomiędzy stanem obecnym a prognozą koniunktury może sugerować nadchodzące osłabienie. Z drugiej strony zamówienia eksportowe cały czas rosną w ujęciu rocznym.

Indeks upadłości w budownictwie wyniósł na koniec roku 1,04 proc. wobec 1,40 proc. w grudniu 2019 r., natomiast indeks rozpoczętych restrukturyzacji przyniósł wzrost do 1,17 proc. z 0,60 proc. Drugie półrocze stało pod znakiem pogarszania się koniunktury, choć wyniki grudniowe pokazały istotny wzrost produkcji budowlanej, przynosząc nadzieję na zmianę trendu, również pod kątem odbicia krajowych inwestycji. W długim terminie pojawią się kolejne projekty infrastrukturalne finansowane z unijnego Funduszu Odbudowy.

W branży handlowej indeks upadłości spadł do 0,62 proc. z 0,89 proc. rok wcześniej, zaś indeks rozpoczętych restrukturyzacji wzrósł do 0,52 proc. z 0,35 proc. Wynika to z tego, że sprzedaż mebli, sprzętu RTV i AGD oraz żywności jest stosunkowo odporna na spadki w okresie aktualnego kryzysu.

transporcie i logistyce indeks upadłości podniósł się do 0,89 proc. z 0,69 proc. W przypadku wskaźnika rozpoczętych restrukturyzacji nastąpił znaczny wzrost z 0,30 proc. do 0,96 proc. Natężenie ruchu samochodów ciężkich jest powyżej poziomów z poprzednich lat, co świadczy o zleceniach towarowych oraz dobrej kondycji przemysłu. Jednak firmy zajmujące się przewozem pasażerskim przeżywają ciężki okres, którego kres może nadejść wraz z sukcesem programu szczepień i odrodzeniem turystyki i branży eventovej.

Indeks upadłości w usługach wzrósł do 0,92 proc. z 0,75 proc. rok wcześniej, a indeks rozpoczętych restrukturyzacji wyraźnie skoczył do 0,96 proc. z 0,38 proc. Ten segment gospodarki, a w szczególności turystyka, hotelarstwo, gastronomia, kultura i rekreacja, są w sposób szczególny dotknięte obostrzeniami wynikającymi z pandemii.

Rozwiązania dla małych firm

Zadbaj o bezpieczny rozwój Twojej firmy w kraju i za granicą.

  • Zabezpiecz się przed ryzykiem nieotrzymania pieniędzy od kontrahenta.
  • Zamień faktury na gotówkę dzięki faktoringowi.
Dowiedz się więcej

Co nowego w KUKE?

W ciągu 30 lat tysiące polskich przedsiębiorstw* skorzystało w KUKE z rozwiązań umożliwiających bezpieczny rozwój ich biznesu w kraju i na świecie.
*od niewielkich firm rodzinnych, przez spółki średniej wielkości, aż po największe koncerny, w tym zagraniczne